strona główna

E-papierosy – wyniki badań

Temat o używaniu nikotyny chciałoby się skończyć jednym zdaniem – w jakiejkolwiek formie ono występuje, jest niezdrowe. Korzystanie z nowoczesnych papierosów jest jednak bardzo złożone. Dlaczego tzw. wapowanie tak potrafi wciągnąć? Czy to zwykła moda, czy praca naprawdę zdolnych marketingowców? I jaki ma wpływ na nasze zdrowie?

Przeprowadza się coraz więcej badań o działaniu e-papierosów czy podgrzewaczy tytoniu i ich wyniki są zatrważające. Badania zrealizowane na zlecenie Rzecznika Praw Dziecka przez Instytut Badań Pollster wykazały, że co czwarty nastolatek w Polsce w wieku 16 – 17 lat pali e-papierosy. Aż 34% z nich robi to od roku, a 31% od ponad dwóch lat. Bardzo ciekawe okazały się powody, dla których młodzi ludzie sięgają po e-papierosa. Ponad połowa z nich (58%) robi to dla rozrywki, 47% – koi w taki sposób stres, aż 45% e-palaczy robi to z nudów i aż 39% „wapuje” przy okazji pogadania sobie z ludźmi[1]https://brpd.gov.pl/2020/12/28/alarmujace-wyniki-badan-e-papierosy-staly-sie-nalogiem-mlodziezy/.

Czasami w mediach można spotkać się z poglądem, że e-papierosy mają być zdrowszą alternatywą tradycyjnych odpowiedników, a nawet mają pomóc w rzuceniu nikotyny. Badania naukowe mówią jednak coś przeciwnego. W przytoczonym raporcie możemy przeczytać, że tylko 11% młodych osób porzuciło tradycyjne papierosy na rzecz nowoczesnych odpowiedników, natomiast 13% osób po zapaleniu elektrycznego papierosa zaczęło palić także te tradycyjne[2]Tamże..

Amerykańska Agencja ds. Żywienia i Leków regularnie ostrzega przed skutkami e-papierosów używanych przez młodzież. Zwraca szczególną uwagę na to, że swoim wyglądem przypominają dyski USB, co sprawia, że nie budzą skojarzeń z zagrożeniem zdrowotnym, łatwiej je również ukryć w domu czy w szkole.


Paulina Pietrzak

Skip to content